Profesjonalny aparat fotograficzny widzi znacznie więcej niż ludzkie oko. Każda skaza na skórze, wyprysk, najmniejsza ranka – będzie widoczna. Zatem dobrze zrobiony make-up do sesji polega miedzy innymi na zminimalizowaniu, bądź całkowitym wyeliminowaniu tego typu mankamentów.
Jeśli chodzi o panów, to można śmiało mówić o korekcie zamiast makijażu. Najważniejszą sprawą jest tu przygotowanie skóry do światła błyskowego – zmatowienie i lekkie wykonturowanie. Na pozór niewidoczny makijaż bardzo pomaga podczas sesji – cera jest promienna, nie świeci się, niedoskonałości znikają. Światło błyskowe idealnie wtedy współpracuje ze skórą. Wszystko to sprawia, że efekt jest naturalny, ale profesjonalny, a zdjęcia są łatwiejsze w retuszu.