Tym razem nie będziemy fotografować szefa logistyki na tle super-nowoczesnego magazynu wysokiego składowania, z którego firma jest dumna. Dlatego, że ta sesja została zaprojektowana inaczej.

Wszystkie osoby fotografujemy w jednym lub maksymalnie dwóch ustalonych miejscach ( powiedzmy zdjecia na tle ściany z logotypem oraz na szarym tle ) - jednym słowem scen i światła nie ustawiamy do pojedynczych ludzi - tylko dla całej grupy na raz - za każdym razem światło i kontekst (tło) pozostają stałe.

W efekcie taka sesja w przeliczeniu na osobę jest znacznie tańsza, a w ciagu dnia możemy sfotografować więcej osób - zdjęcia są do siebie bardziej podobne - co sprawia na odbiorcy mają wrażenie uporządkowania - i daję poczucie, że nasza firma jest jedna zgrana drużyną.

Takie zdjęcia nie nadaja się, co prawda na okładkę Forbesa, ale za to idealnie nadają się do outlooka, do prezentacji, firmowych stron internetowych, do linkedin, CV czy ofert.

I to jest fotografia korporacyjna.